W sobotni wieczór 26 kwietnia już po raz siódmy na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu stanęli wybitni artyści polskich i zagranicznych scen operowych, by wraz z orkiestrą i chórem wesprzeć dzieło upamiętniające postać artysty, filantropa, pedagoga, to jest Nagrodę – Stypendium im. Wojciecha Drabowicza.
Koncerty „W. Drabowicz in memoriam – Głosy Przyjaciół” odbywają się od 2007 roku zawsze wiosną (23 kwietnia przypada dzień imienin Patrona – Wojciecha) i zawsze związane są z wręczaniem młodym i wybitnie zdolnym artystom – studentom Wydziału Wokalnego Akademii Muzycznej w Poznaniu nagród za ich osiągnięcia w nauce.
W tym roku Rada Wydziału wytypowała śpiewającą sopranem studentkę i roku Katarzynę Jabłońską, której kandydaturę Kapituła Nagrody przyjęła z radością i uznaniem, a fundator Nagrody – stowarzyszenie Lions Club Poznań Rotunda podjął uchwałę o przekazaniu laureatce stosownej kwoty pieniężnej.
Nagroda została wręczona laureatce, zgodnie ze zwyczajem, na początku drugiej części koncertu.
Koncert, pomimo, iż terminem zbiegł się z innymi atrakcyjnymi wydarzeniami kulturalnymi w Poznaniu i przypadł na tak zwany długi weekend, zgromadził liczną publiczność, w tym zarówno wiernych bywalców koncertów drabowiczowskich, jak melomanów, którzy uczestniczyli w tym specyficznym wydarzeniu po raz pierwszy.
Zarówno pierwsi, jak i drudzy dali się ponieść emocjom towarzyszącym koncertowi, czego efektem były dwie (!) owacje na stojąco, liczne okrzyki zachwytu i pełne entuzjazmu komentarze w antrakcie i po koncercie.
Szczególnie podkreślić należy dwa momenty koncertu. Po pierwsze zaproszenie laureatki, debiutującej tego wieczoru na deskach Teatru Wielkiego w Poznaniu, przez uznanych solistów, bohaterów tego koncertu, do wspólnego z nimi wykonania toastu „Libiamo” z Traviaty G. Verdiego, co wzbudziło niezwykle żywiołową reakcję publiczności. Drugim momentem było pojawienie się na scenie ośmiu młodych mężczyzn, którzy stylistyką wokalną i repertuarem zmienili klimat koncertu tak nieoczekiwanie, że wielu wprawili w estetyczne zdumienie. Jednak członkowie zespołu Audiofeels, bo o nich mowa, pokazali wysoki kunszt w swojej dziedzinie artystycznej, stanowiąc atrakcyjne novum. Publiczność przyjęła ich entuzjastycznie zwłaszcza wobec komentarza na temat artystycznych i osobistych związków rodziców członków zespołu, byłych chórzystów poznańskich chórów chłopięcych, z rodziną Wojciecha Drabowicza.
Koncert – symbol po raz siódmy spełnił swoją rolę, to jest zjednoczył artystów i publiczność wokół postaci Wojciecha Drabowicza oraz zapewnił środki dla następnych stypendystów – laureatów nagrody jego imienia.
Zdjęcia autorstwa pani Katarzyny Zalewskiej.